Konflikt medzi Iránom a USA sprevádza vlna dezinformácií 10. januára 2020 2. januára 2021 4 min read Eva Húsková Dezinformačné kampane v online priestore, propagandistické plagáty, či povinná účasť na protestoch.
W odpowiedzi na zabójstwo Sulejmaniego, parlament w Teheranie przyjął uchwałę uznającą dowódców USA i Pentagon za terrorystów. Przegłosowano również przekazanie równowartości 200 mln euro Siłom Ghods - irańskiemu Korpusowi Strażników Rewolucji Islamskiej. Ich zadaniem będą operacje obronne skierowane przeciw wojskom dojdzie do ataku będącego odpowiedzią na zabicie wpływowego generała? Nie wiadomo. Z Amerykanami ramię w ramię nasi żołnierze walczyli w Afganistanie i Iraku. Czy w przypadku wojny z Iranem może stać się podobnie?Zobacz także: Wyższa płaca minimalna to jeszcze droższe śmieci? "Kpina, hipokryzja"- Oczekujemy solidarności od USA i wsparcia naszego bezpieczeństwa tu we wschodniej Europie. Zatem możemy mieć problem z odmową wsparcia przy ewentualnym konflikcie z Iranem. Kupujemy od USA sprzęt, walczymy o zwiększenie obecności ich armii w Polsce, podpisujemy deklaracje o współpracy i musimy być w tym sojuszu konsekwentni - mówi Mariusz Cielma, ekspert wojskowy i redaktor naczelny branżowego magazynu "Nowa Technika Wojskowa".Żeby nie było jak w Iraku i AfganistanieNasz rozmówca zastrzega, że na razie jeszcze nie ma mowy o otwartej wojnie z Iranem, ale gdyby do niej miało dojść, to przed naszym MSZ stanie trudne Polska dyplomacja będzie musiała właściwie to rozegrać, tak byśmy nie brnęli, tak jak w Iraku czy Afganistanie, wysyłając tam tysiące żołnierzy. Im jest ich więcej w strefie działań zbrojnych, tym większe prawdopodobieństwo, że dojdzie do nieszczęścia. Powinniśmy brać przykład z innych krajów sojuszniczych. Czesi np. przy takich sposobnościach inwestują w jakość, nie w ilość - mówi jednostki specjalne, chemiczne, sprzęt. Najprościej rzecz ujmując, posyłają na misje dużo mniej jednostek, które potem stają się celem ataku, jak np oddziały patrolowe. My też, w ocenie eksperta, możemy pójść tą drogą. Mamy samoloty F-16, które mogą wykonywać misje bojowe. Mamy tutaj już pewne doświadczenia z Mamy też transportowe samoloty Casa, które mogą realizować w Zatoce Perskiej zadania logistyczne. Ponadto mamy doskonałe jednostki specjalne, które również są już doświadczone w tym rejonie świata i są świetnie oceniane - mówi Mariusz życieW Afganistanie podczas misji zginęło 43 polskich żołnierzy, w Iraku kolejnych 22. To oczywiście najwyższy koszt i największa nasza strata w tych konfliktach. Rodziny zabitych i setki rannych żołnierzy ciągle jeszcze liżą rany po tych wojnach. Tych strat nie da się kosztach finansowych mówić łatwiej, choć nie wszystkie informacje są jawne. Z tych dostępnych wiadomo, że misja w Iraku w latach 2004-2008 kosztowała ok. miliarda zł. W Afganistanie do 2014 r. nawet 6 mld zł. Ile teoretycznie może nas to kosztować w przypadku kolejnego konfliktu?- Mam nadzieję, że nie pójdziemy na skróty w myśl zasady: oni wysyłają nam brygadę (ok. 3,5-4 tys. żołnierzy) do Polski, to my im też to jesteśmy winni. Oczywiście nie da się powiedzieć, że to nie nasza sprawa. Gest dla Trumpa to za mało - mówi Mariusz czy Amerykanów stać na kolejną wojnę. Iran jest większy niż Irak czy Afganistan. Ma lepiej wyszkoloną armię. - Oczywiście amerykańskie sankcje zrobiły swoje i ich wojsko ma duże braki, ale nadrabia umiejętnościami w walce partyzanckiej i wojnie hybrydowej. Ta armia zdolna jest przeprowadzać niszczące ataki na czułe punkty - mówi potrafiGdyby do wojny doszło, to nie byłoby starcie samolotu z samolotem. Tu, jak zapewnia Cielma, Amerykanie mają przewagę, ale Irańczycy opanowali sposób walki z silnymi armiami. Wspomagają Asada w Syrii, Hezbollah w walce z Izraelem, ostatni atak w Arabii Saudyjskiej na rafinerie też - jak wszystko wskazuje - są w defensywie na Bliskim Wschodzie i mogą chcieć wrócić do gry. - Jeszcze niedawno udało im się obsadzić w Iraku przyjazny im rząd. To jednak już przeszłość. Wycofują się z Syrii, podobnie w Afganistanie, nie udało się niczego osiągnąć mimo dwóch dekad wojny i 10 tys. ofiar - mówi Mariusz Amerykanie już wiedzą, że jak już się wygra, to zawsze pojawia się pytanie: co dalej. Na nie zdecydowanie trudniej znaleźć To, że dojdzie do wymiany ciosów, jest pewne. Otwarta wojna wydaje mi się raczej mało prawdopodobna, ale niczego wykluczyć nie można - mówi redaktor naczelny "Nowej Techniki Wojskowej".Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze Polacy pojadą na wojnę w Iranie to Rosja uderzy na Polskę w ramach umowy z Iranem. Artykuł 5 nato nie przewiduje wtedy Pomocy Polsce i Polska zniknie z Mapy pod zaborem Rosia NemcyPanie Cielma Płacimy za wojska Usa w Polsce więc nic nam do Iranu niech się pan zgłosi na ochotnika i pana dzieci . Kupowanie w usa broni do niczego nie zobowiązuje .Amerykanie sami zabili, niech się sami bronią. Nie dla takiego wsparcia. Co to za sojusznik, który tylko wciąga w bałagan, którego jest autorem. Amerykanie od wojny secesyjnej nigdy więcej nie mieli konfliktu zbrojnego na swoim terenie, więc nie znają co to znaczy. Wszystkie konflikty, które zaczynają powinni "obsługiwać" wojny toproszę jsc sami a nie narazać społeczeństwo my chcemy spokoju normalnie życ, co nas obchodzi Pan Prezydent USA nawarzył piwa no niech załagodzi sytuacje
Obama zadzwonił do Netanyahu i opieprzył go za zabójstwo irańskiego fizyka nuklearnego.Jednocześnie amerykańskie służby puściły dwa przecieki: jeden jak to USA obawiają się, że Izrael samodzielnie zaatakuje Iran, drugi jak to zły Mossad werbował pod fałszywą flagą CIA terrorystów z organizacji Jundullah (zabijającej m.in. irańskich naukowców) - administracja Obamy
Po ataku sił USA w Bagdadzie poseł Bartłomiej Sienkiewicz (Koalicja Obywatelska) zasugerował, że Polska może włączyć się wojskowo w konflikt Stany Zjednoczone–Iran. W czwartek siły USA zabiły na lotnisku w Bagdadzie irańskiego generała dywizji Kasema Sulejmaniego, dowódcę elitarnej jednostki Al Kuds. Pentagon potwierdził, że akcję przeprowadzono na polecenie prezydenta Donalda Trumpa. W ataku zginęło łącznie osiem osób, a dziewięć zostało rannych. Oprócz Sulejmaniego Amerykanie zabili jednego z dowódców irackiej milicji, Abu Mahdi al-Muhandisa. Czytaj też:Amerykanie zabili irańskiego generała. Polecenie wydał Trump Będzie zemsta? Anonimowi urzędnicy amerykańscy powiedzieli agencji Reutera, że irański generał zginął w ataku dronów. Śmierć Sulejmaniego potwierdziła w swoim komunikacie odczytanym w publicznej telewizji Gwardia Rewolucyjna Iranu. Szef irańskiego MON zapowiedział "miażdżącą zemstę za niesprawiedliwe zabójstwo Sulejmaniego". – Zemścimy się na wszystkich zaangażowanych i odpowiedzialnych za jego śmierć – oświadczył Amir Hatami, którego cytuje Reuters. Czytaj też:Iran zapowiada "miażdżącą zemstę" na USA za zabicie Sulejmaniego "Usłużnie" Bartłomiej Sienkiewicz, były szef MSW w rządzie Donalda Tuska, a obecnie poseł KO stwierdził, że Polska może "usłużnie" włączyć się wojskowo w konflikt USA z Iranem. "Najpierw usłużna wobec USA konferencja anty-irańska w Warszawie, teraz Trump wywołuje wojnę z Iranem. To co, równie usłużne wysłanie polskiego wojska na tę wojnę?" – napisał w piątek na Twitterze Sienkiewicz. twitter Expert z Číny obvinil USA z neochoty vyriešiť konflikt na Ukrajine. Washington bráni politickému vyriešeniu konfliktu na Ukrajine napriek tomu, že Kyjev nemá na bojisku žiadne vyhliadky. Tento názor vyjadril v rozhovore s korešpondentom agentúry TASS Wang Zaibang, popredný odborník čínskeho analytického inštitútu „Taihe“. Po informacji o odwołaniu przez amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa odwetu na Iranie, ceny ropy w USA nieznacznie spadły. Atak na Iran miał być odpowiedzią na zestrzelenie amerykańskiego drona – pisze na swym portalu telewizja Polsat News. Nie wiadomo jeszcze, czy chodzi o zmianę decyzji, czy odwołanie stanowi efekt problemów logistycznych i strategicznych. Nie wiadomo nawet, czy faktycznie planowano atak. Reakcja na informację pokazuje, jak nerwowe rynki reagują na konflikt USA z podaje Polsat News, powołując się na amerykański dziennik „New York Times”, Trump zatwierdził plan przeprowadzenia serii ataków na cele w Iranie. Wśród zaatakowanych obiektów miały znaleźć się radary i baterie została odwołana w ostatniej chwili; okręty wojenne zajęły już swoje pozycje a samoloty znajdowały się w powietrzu – podaje Polsat News, powołując się na wypowiedź wysokiej rangi przedstawiciela amerykańskiej USA z Iranem miał wejść w nową fazę w piątek przed świtem. Nie wiadomo jeszcze, czy atak został odwołany, czy tylko przełożony. Jak podano w artykule Polsat News: O odwołanym w ostatniej chwili ataku napisał też „Wall Street Journal”. Według tej gazety, również powołującej się na niewymienionych z nazwiska przedstawicieli amerykańskiej administracji, nie wyklucza się militarnej odpowiedzi w faktycznie konflikt USA z Iranem miał doprowadzić do starć zbrojnych?Doniesień prasowych nie skomentował ani Biały Dom ani Pentagon. Jak pisze Polsat News: Prezydent USA Donald Trump zasugerował, że zestrzelenie amerykańskiego drona przez Iran mogło być omyłkowe; jego zdaniem, mógł dokonać tego ktoś „niedbały i głupi”.Amerykański prezydent podkreśla, że najbardziej prawdopodobną przyczyną była pomyłka. Same jednak doniesienia prasowe o potencjalnym ataku wpłynęły na ceny ropy naftowej. Pokazuje to, jak konflikt USA z Iranem mocno oddziałuje na światowe pisze Polsat News: Amerykański wojskowy dron warty 130 mln dolarów został zestrzelony przez irański pocisk ziemia-powietrze w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad cieśniną o odwołaniu rzekomej akcji doprowadziła do spadku cen ropy. Za baryłkę West Texas Intermediate na giełdzie paliwowej NYMEX w Nowym Jorku trzeba było dziś zapłacić 56,84 USD. Jej cena spadła o 0,42 proc. Natomiast ropa Brent na giełdzie ICE Futures Europe w Londynie staniała o 0,16 procenta do poziomu 64,35 USD za USA z Iranem stanowi ogromne zagrożenie dla światowej gospodarki. Przez Cieśninę Ormuz, która łączy Może Arabskie z Zatoką Perską, transportuje się 20 procent światowych dostaw ropy naftowej. Większość surowca wydobywanego w Iraku trafia na światowe rynki również tą o bezpieczeństwo dostaw nasiliły się 13 czerwca, kiedy to w Zatoce Omańskiej zaatakowano 2 tankowce. Stany Zjednoczone oskarżają Teheran o zorganizowanie ataku. Władze irańskie jednak stanowczo temu Wojciech Ostrowski Źródło: Polsat News The item Decyzja USA o rezygnacji z porozumienia nuklearnego z Iranem represents a specific, individual, material embodiment of a distinct intellectual or artistic creation found in European Parliament Library.
Konflikt USA z Iranem na tle irańskiego programu nuklearnego dominuje na rozpoczętej w siedzibie ONZ w Nowym Jorku konferencji oceniającej skuteczność międzynarodowego układu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej (ang. NPT). Przemawiający na konferencji prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad zaatakował Stany Zjednoczone i inne kraje posiadające broń jądrową za to, że - jak powiedział - "grożą jej użyciem".Odebrano to jako aluzję do ogłoszonej niedawno przez Waszyngton nowej strategicznej doktryny nuklearnej. Nie wyklucza ona użycia broni atomowej w pewnych okolicznościach, chociaż zawęża możliwość jej zastosowania w porównaniu z poprzednią wezwał także do usunięcia broni nuklearnej z wojskowych baz amerykańskich i do wykluczenia USA z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).Delegacje USA i innych mocarstw zachodnich w zbiorowym proteście wyszły z sali w czasie przemówienie irańskiego konferencji administracja prezydenta Baracka Obamy przedstawi propozycje wzmocnienia NPT przez wprowadzenie do niego zapisów przewidujących sankcje wobec krajów, które nie przestrzegają traktatu, i ostrzejsze regulacje dostaw paliwa traktatu wymaga jednak konsensu wszystkich 189 krajów-sygnatariuszy, co oznacza, że Iran z pewnością zgłosi ekspertów, USA mimo to zgłoszą wniosek o proponowane zmiany, aby w ten sposób ukazać Iran jako kraj odizolowany od społeczności międzynarodowej i mający nieuczciwe USA na konferencji sekretarz stanu Hillary Clinton już w niedzielę oświadczyła, że Iran próbuje odwrócić uwagę od swego programu atomowego w momencie, gdy Waszyngton stara się doprowadzić do uchwalenia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ sankcji ekonomicznych wobec tego Nie pozwolimy Iranowi zmienić tematu, którym jest nieprzestrzeganie przez niego postanowień ONZ - powiedziała Clinton w wywiadzie dla telewizji twierdzi, że jego program nuklearny będzie służył wyłącznie celom pokojowym, ale USA nie dają temu wiary. Także MAEA upomniała Teheran za budowę urządzeń nuklearnych w tajemnicy przed jej poddania się kontroli inspekcji międzynarodowych wynika z postanowień traktatu NPT, którego Iran jest sygnatariuszem. USA obawiają się, że ewentualne uzbrojenie się Iranu w broń atomową wywoła nuklearny wyścig zbrojeń na całym Bliskim amerykańscy starają się więc w ostatnich miesiącach przekonać arabskie kraje tego regionu, aby wyrzekły się prawa do produkcji paliwa nuklearnego, które mogłoby zostać użyte do budowy bomb napotykają wszakże opór krajów arabskich, takich jak Egipt. Zwracają one uwagę, że broń atomową posiada Izrael, który oficjalnie tego nie przyznaje i nie należy do układu Bliskiego Wschodu rozwijają swoje programy produkcji energii nuklearnej dla celów energetycznych, argumentując, że zasoby ropy naftowej za jakiś czas się wyczerpią. Paliwo używane w elektrowniach atomowych może być jednak przetworzone dla celów jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Niemcy ostro krytykują Donalda Trumpa za zerwanie porozumienia nuklearnego z Iranem. Przywódcy Niemiec, Francji oraz Wielkiej Brytanii we wspólnym oświadczeniu potwierdzili, że ich kraje nadal pozostają związane umową z Teheranem. Przedstawiciele niemieckiego przemysłu mimo decyzji amerykańskiego prezydenta nadal zamierzają robić interesy z Iranem. “Z żalem i zaniepokojeniem

- Świat nie może pozwolić sobie na kolejną wojnę w Zatoce Perskiej - oświadczył w piątek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres Lider prawicowej opozycyjnej włoskiej Ligi Matteo Salvini uważa, że należy podziękować prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi za decyzję o wyeliminowaniu generała Kasema Sulejmaniego „Oprócz eskalacji napięcia w regionie, która na pewno uderzy w miliony ludzi, nie doprowadzi to do niczego” – oznajmiła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa Władze syryjskie określiły amerykański nalot jako "perfidny" akt agresji i ostrzegły, że doprowadzi on do "niebezpiecznej eskalacji" w regionie - Świat nie może pozwolić sobie na kolejną wojnę w Zatoce Perskiej - oświadczył w piątek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, cytowany przez swojego rzecznika. Zaapelował też do światowych przywódców o zachowanie maksymalnej powściągliwości. - Sekretarz generalny konsekwentnie opowiada się za deeskalacją w Zatoce. Jest głęboko zaniepokojony ostatnią eskalacją - podkreślił rzecznik Guterresa Farhan Haq w oświadczeniu wydanym po nalocie przeprowadzonym przez siły USA w Bagdadzie, w którym zginął irański generał Kasem Sulejmani. - To jest chwila, w której liderzy muszą zachować maksymalną powściągliwość. Świat nie może pozwolić sobie na kolejną wojnę w Zatoce - dodał. Salvini: powinniście podziękować Trumpowi Matteo Salvini, były wicepremier i były szef MSW w poprzednim rządzie, napisał w piątek na Twitterze: "Wolne kobiety i mężczyźni, w obliczu milczenia tchórzy z Włoch i Unii Europejskiej powinni podziękować Trumpowi i amerykańskiej demokracji za wyeliminowanie jednego z najbardziej niebezpiecznych i bezlitosnych ludzi na świecie, islamskiego terrorysty, wroga Zachodu oraz Izraela, praw i wolności". MSZ Włoch, kierowane przez lidera Ruchu Pięciu Gwiazd Luigiego Di Maio, w wydanej nocie oświadczyło, że "ostatni rozwój wydarzeń w Iraku jest bardzo niepokojący". "W minionych dniach obserwowaliśmy niebezpieczną eskalację, której kulminacją jest zabicie generała Kasema Sulejmaniego. Włochy kierują mocny apel o to, by działać z umiarem i odpowiedzialnością zachowując otwarte kanały dialogu i unikając aktów, które mogą mieć poważne konsekwencje dla całego regionu" - głosi komunikat MSZ. Podkreślono w nim: "Nie należy szczędzić wysiłków na rzecz deeskalacji i stabilizacji". To będzie początek nowej wojny na Bliskim Wschodzie [ANALIZA] Tureckie MSZ głęboko zaniepokojone rosnącymi napięciami między USA i Iranem MSZ Turcji wyraziło w piątek głębokie zaniepokojenie rosnącymi napięciami między USA i Iranem. Amerykańska operacja, w której zginął irański generał Kasem Sulejmani, doprowadzi do wzrostu niepewności i niestabilności w regionie - oceniono. Przekształcenie Iraku w obszar konfliktu zaszkodzi pokojowi i stabilności w regionie - ostrzeżono w oświadczeniu resortu, cytowanym przez agencję Anatolia. "Miał na rękach krew Amerykanów", "To jest wojna!". Media na świecie o zabójstwie gen. Sulejmaniego Putin: Śmierć Sulejmaniego grozi zaostrzeniem sytuacji na Bliskim Wschodzie - Zabójstwo irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, który zginął w rezultacie amerykańskiego ataku lotniczego w Bagdadzie, grozi „poważnym zaostrzeniem sytuacji” na Bliskim Wschodzie – ocenił w piątek prezydent Rosji Władimir Putin. Biuro prasowe Kremla napisało w oświadczeniu, że „zaniepokojenie” po śmierci Sulejmaniego Putin i prezydent Francji Emmanuel Macron wyrazili w rozmowie telefonicznej. - Strony stwierdziły, że atak rakietowy może poważnie zaostrzyć sytuację w regionie – podała agencja TASS. "Z obu stron wyrażono zaniepokojenie w związku ze śmiercią dowódcy sił specjalnych Al-Kuds korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Kasema Sulejmaniego w wyniku ataku rakietowego USA na lotnisko Bagdadu” – napisano w oświadczeniu biura prasowego Kremla. Rozmowa telefoniczna odbyła się – jak podał TASS – z inicjatywy strony francuskiej. Zabicie irańskiego generała skomentowała również rzeczniczka rosyjskiego MSZ. "Oprócz eskalacji napięcia w regionie, która na pewno uderzy w miliony ludzi, nie doprowadzi to do niczego” – oznajmiła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa na Facebooku, komentując atak, w którym zginął irański generał Kasem Sulejmani. Zacharowa podkreśliła, że kluczowe znaczenie ma to, jak atak odebrał Irak jako kraj zaatakowany, a premier tego kraju Adil Abd al-Mahdi uznał go za – jak to określiła „akt agresji przeciw jego krajowi”. Według al-Mahdiego zabicie Sulejmaniego i jednego z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandisa było "kolosalnym pogwałceniem suwerenności Iraku", które "uruchomi niszczycielską wojnę w Iraku, regionie i na świecie". Zdaniem Zacharowej Stanów Zjednoczonych nie interesowała światowa reakcja na atak proirańskich milicji w Iraku na amerykańską ambasadę w Bagdadzie, tylko „zmiana rozkładu sił w regionie”. Jak podkreśliła, USA złożyły projekt oświadczenia dla prasy Rady Bezpieczeństwa ONZ po ataku na ambasadę, ale lotnisko zaatakowały przed jego przyjęciem. „Czyli najpierw atak rakietowy, a potem opinia wszystkich innych” – oznajmiła. Jak dodała na Twitterze, USA w ciągu ostatnich 5-6 lat niejednokrotnie blokowały oświadczenia przewodniczącego RB ONZ potępiające ataki na ambasady innych państw. W oświadczeniu rosyjskiego Ministerstwa Obrony podkreślono, że zabójstwo Sulejmaniego doprowadzi do „ostrej eskalacji sytuacji wojskowo-politycznej w regionie bliskowschodnim i poważnych negatywnych konsekwencji dla całego systemu bezpieczeństwa międzynarodowego”. Resort zaznaczył, że zasługi Sulejmaniego dla walki z Państwem Islamskim w Syrii są bezsporne. Kim był gen. Kasem Sulejmani zabity przez siły USA? MSZ Libanu: amerykański nalot naruszył suwerenność Iraku MSZ Libanu potępiło w piątek zabicie w wyniku amerykańskiego nalotu irańskiego generała Kasema Sulejmaniego i podkreśliło, że atak naruszył suwerenność Iraku oraz stanowi niebezpieczną eskalację wobec Iranu. Na atak zareagowały też rządy innych krajów regionu. Władze syryjskie określiły amerykański nalot jako "perfidny" akt agresji i ostrzegły, że doprowadzi on do "niebezpiecznej eskalacji" w regionie. Syryjskie MSZ oceniło, że atak potwierdza amerykańską odpowiedzialność za niestabilność w Iraku w ramach polityki "tworzenia napięć i zaogniania konfliktów w krajach regionu". W oświadczeniu dodano, że nalot wzmocni determinację kroczenia ścieżką wytyczoną przez "męczeńskich liderów oporu wobec amerykańskiej ingerencji w sprawy krajów regionu". MSZ Egiptu poinformowało zaś w piątek o tym, że z niepokojem obserwuje rozwój wydarzeń w Iraku i zaapelowało o uniknięcie eskalacji. Na zabicie generała zareagował też w piątek minister stanu ds. spraw zagranicznych Zjednoczonych Emiratów Arabskich Anwar ibn Muhammad Gargasz. Podkreślił, że mądrość i polityczne rozwiązania muszą przeważyć nad konfrontacją i eskalacją. Zaapelował o "spokojne podejście, bez emocji". Jego zdaniem sytuacja, z którą mierzy się region, częściowo wynika z "braku pewności" wśród niektórych zainteresowanych stron. Prezydent Iranu grozi USA zemstą za śmierć Sulejmaniego Premier Izraela: USA miały prawo zabić Sulejmaniego Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w piątek, że USA miały prawo zabić irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. - Tak jak Izrael ma prawo do samoobronny, tak Stany Zjednoczone mają dokładnie to samo prawo - oświadczył. Szef izraelskiego rządu skrócił z tego powodu swoją wizytę w Grecji. Przed przylotem do kraju powiedział zebranym na lotnisku dziennikarzom, że "generał Sulejmani był odpowiedzialny za śmierć amerykańskich obywateli i innych niewinnych ludzi", a dodatkowo planował więcej ataków. - Prezydent Trump zasługuje na uznanie za swoje szybkie, mocne i stanowcze działanie. Izrael popiera Stany Zjednoczone w ich słusznej walce o pokój, bezpieczeństwo i obronę własną - podkreślił Netanjahu. Atak USA już odbił się na cenach ropy Szef Rady Europejskiej ostrzega przed wybuchem przemocy na Bliskim Wschodzie - Trzeba za wszelką cenę uniknąć dalszej eskalacji - oświadczył przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel w pierwszej unijnej reakcji na zabicie w Iraku przez USA irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. Ostrzegł przed ryzykiem wybuchu przemocy w całym regionie. - Krąg przemocy, prowokacji i odwetu, którego byliśmy świadkami w Iraku w ciągu ostatnich kilku tygodni, musi się zatrzymać. Trzeba za wszelką cenę uniknąć dalszej eskalacji - podkreślił w oświadczeniu Michel. Jak zaznaczył, sytuacja w Iraku cały czas jest bardzo delikatna, a proces powrotu do normalnego codziennego życia dla obywateli Iraku spowalnia "zbyt wiele broni i milicji". - Jest ryzyko generalnego wybuchu przemocy w całym regionie i powstania mrocznych sił terrorystycznych, które kwitną w czasach napięć religijnych i nacjonalistycznych - wskazał przewodniczący Rady Europejskiej. Rzecznik NATO po ataku USA: bardzo uważnie monitorujemy sytuację w regionie NATO "bardzo uważnie monitoruje sytuację w regionie" po śmierci irańskiego generała Kasema Sulejmaniego w wyniku ataku USA w Bagdadzie - poinformował w piątek rzecznik organizacji Dylan White. "Utrzymujemy bliski i regularny kontakt z władzami USA" - przekazał PAP White. Sojusz Północnoatlantycki utrzymuje ograniczoną obecność na terytorium Iraku. Żołnierze krajów NATO prowadzą szkolenia tamtejszych sił, by zapobiec powrotowi Państwa Islamskiego. Po zabiciu Sulejmaniego rząd Niemiec wezwał do deeskalacji konfliktu Reagując na zabicie w czwartek w Bagdadzie w ataku rakietowym sił USA szefa operacji zagranicznych irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, generała Kasema Sulejmaniego, rząd Niemiec wezwał w piątek obie strony do deeskalacji konfliktu. - Również my patrzymy z zaniepokojeniem na działania Iranu w regionie. Znajdujemy się w niebezpiecznym momencie eskalacji i chodzi teraz o to, by postępując w sposób opanowany i wstrzemięźliwy przyczynić się do deeskalacji konfliktu - oświadczyła w Berlinie zastępczyni rzecznika rządu Ulrike Demmer. Odpowiadając na pytania uchyliła się przed bezpośrednia krytyką władz USA. - Postępowanie Amerykanów było reakcją na szereg wojskowych prowokacji, za które odpowiedzialny jest Iran. Przypominam tu ataki na tankowce w cieśninie Ormuz i na saudyjskie instalacje naftowe - powiedziała. - Regionalne konflikty da się rozwiązać tylko drogą dyplomatyczną i jesteśmy w tej kwestii w kontakcie z naszymi sojusznikami - zaznaczyła Demmer. Również rzecznik niemieckiego MSZ wskazał na destabilizacyjne akcje Iranu i na uznanie Sulejmaniego przez Unię Europejską za terrorystę. "Ten atak (w Bagdadzie) nie wziął się z niczego. Tym niemniej obecna sytuacja jest taka, że niepokoi nas ryzyko związane z dalszą eskalacją" - wyjaśnił. Jak pisze agencja dpa, w piątek nie ogłoszono żadnego wezwania do obywateli Niemiec, by opuścili Irak - co uczyniły już w odniesieniu do swych obywateli Stany Zjednoczone. (dp)

20K views, 66 likes, 1 loves, 7 comments, 166 shares, Facebook Watch Videos from Ripsonar News: USA, Arabia Saudyjska i Izrael chcą wojny z Iranem.

. 295 235 378 43 30 264 48 70

konflikt usa z iranem