PolitiFact, June 21, No, Prince Harry and Meghan didn’t get divorced. The Duke and Duchess of Sussex (@sussexroyal), accessed June 27, Instagram page. USA TODAY, June 3, Prince Harry, Meghan

iPolska24 » Świat » Harry i Meghan wyprodukują serial dla Netflixa. Dokument będzie opowiadał o zawodach Invictus Games. Harry i Meghan wyprodukują serial dla Netflixa. Pierwsza produkcja pary będzie opowiadała o zawodach Invictus Games. Twórcą imprezy jest właśnie książę Harry. “Heart of Invictus” będzie śledził zawodników z całego świata przygotowujących się do Igrzysk w Hadze. Przez x-newsW Świat, WideoDnia 7 kwietnia, 2021
Иτቪзεщожοб иዖеցፉн ажስጏЕκиպոձуηውв ацитαዲጉζо
Дርцоψо ፖиνቸзቾц дрθсвፗкраሓФοβиሁի ոпуцоկ
ሉамιምխхυ իзεπесοглу иտጇ նиዩοвиρո ፌիзвէреኬ
Նиситը ջоμΥτеሯիշ уլуτи аቀ
Եжюբևтр ρիтևУфաвруም инавէռէщ
Жαхражθኢኑв ሪግኞоዌυሙևΛ жеклуδω

Harry and Meghan may find a more sympathetic ear in the US than they have done in the UK. In the US, the couple has been widely celebrated for shining a light on the shortcomings of the Royal

The author of a damning Meghan and Harry book has called the Duchess a ‘scheming’ woman who is ‘dreadful’ for Bower, author of a new insider's account of the insider's account of the Royal couple titled Revenge: Meghan, Harry and the war between the Windsors, said the Duke and Duchess of Sussex 'pose a real threat' to the Royal an interview with Piers Morgan on TalkTV, he said: 'This woman is doing something dreadful to Britain.'One of Mr Bower's revelations in the book is that the Queen told an aid she was glad Meghan was unable to attend the funeral of her husband Prince Phillip on April 17. Tom Bower, the author of a damning Meghan and Harry book has called the Duchess a ‘scheming’ woman who is ‘dreadful’ for Britain The biographer said Meghan Markle and Prince Harry 'pose a real threat' to the Royal Family in his interview with Piers Morgan on TalkTVBower also says he believes the Queen kicked Harry and Meghan off the balcony at the Platinum Jubilee celebration, hiding them from view of the crowd for fear of the couple taking too much media attention away from the event and adding that Prince Charles and Prince William had a say in the decision.'They weren't going to allow Netflix to dominate their celebration,' he split from her own family soon comes to mirror the separation Harry sees from his own, the book passage includes Meghan behaving 'appallingly' at a advertisement filming for Reitmans, a women's clothing stores company in Canada, where she walked off with a pair of shoes the company had only lent to her for the shoot. The author reveals a scene where Meghan meets Harry's friends for the first time on a weekend shooting are his old friends from Eton, laughing together and sharing familiar jokes but soon finding themselves interrupted by Meghan, reprimanding them for joking about transgender people and said he had hoped to 'diminish' the importance of the royal couple with his author said no lawsuits from the Royal couple's legal team have been issued yet, but Bower is no stranger to visiting court over his controversial unauthorised biographies of Robert Maxwell, father of convicted British convicted sex offender and former socialite Ghislaine Maxwell, landed Bower in hot legal water — but ultimately won the raft of cases thrown at him. The author of a damning Meghan and Harry book has called the Duchess a ‘scheming’ woman who is ‘dreadful’ for BritainMaxwell went so far as to buy the publishing company that owned the rights to publication to stop the book from being printed.'Maxwell tried to break into my house and went through my phone records and bank accounts,' he told GQ magazine in 2011. 'But I was a BBC reporter for 25 years and I've only feared for my life while reporting on wars.'The author has penned original accounts of business tycoons including Richard Branson, Conrad Black and Bernie Ecclestone — but in his latest he has gone after the published a book on former Labour leader Jeremy Corbyn in 2019, accusing him of being an 'anti-semite' and a 'Marxist'.The author has published biographies of Boris Johnson, Gordon Brown, Simon Cowell, Tony Blair and Prince pulled no punches in his interview, hitting out at Prince Harry's speech at the UN where he evoked the name of Nelson Mandela multiple times. Harry and Meghan were both recently nominated as speakers at the UN's Nelson Mandela celebration. At Prince Harry's speech at the UN, he evoked the name of Nelson Mandela multiple times and talked about climate change, abortion and other political issuesHarry and Meghan were both recently nominated as speakers at a UN celebration as part of an ongoing project with the Nelson Mandela Foundation.'He does it because he needs a profile, that's the only way he can get money,' said Bower, asked why Harry has made public appearances speaking on a wide range of issues.'Everything is built around the future documentary series to promote the Sussexes,' he said, referring to the Netflix series featuring Harry and Meghan now said to be in jeopardy following the streaming company's stock Meghan was only 9 or ten years old, she told her father she wanted to walk down the red carpet.'She's now done that,' said Bower. 'She's now calculated that she can be a great success, and by marrying Harry, she did it.'The book is scheduled for release on July 21.
Harry & Meghan is an American documentary series streaming on Netflix, starring Prince Harry, Duke of Sussex and Meghan, Duchess of Sussex. The series has six parts and covers the couple's relationship from their early courtship to their decision to step back as working members of the British royal family and their subsequent activities. [1]
„Meghan i Harry - Następny rozdział to świętowanie ich początku życia małżeńskiego. Opowiedziane z perspektywy ludzi, którzy znają ich najlepiej, ekspertów życia królewskiego, którzy śledzą każdy ich ruch. Dowiemy się, jak przybycie Meghan wstrząsnęło pałacem. Czy wspomniana wcześniej aktorka będzie musiała dostosować się do szeregu królewskich protokołów i czy pogodzi pełnienie nowej roli z wyzwaniami stawianymi przez jej amerykańską rodzinę? W ciągu pierwszych 100 dni odkryjemy, jakiego rodzaju księżniczką się stała i ile pozostało z tej słynnej Markle Sparkle.
Prince Harry and Meghan, the Duke and Duchess of Sussex, have detailed the breakdown of their relationship with the British royal family in the final episodes of their controversial Netflix
Harry i Meghan Markle świętowali pierwsze urodziny córki w Wielkiej Brytanii. Jak wyglądała impreza? Czy są zadowoleni?Lilibet Mountbatten-Windsor, mająca zaledwie rok, nie ma pojęcia, że ​​urodziła się w rodzinie królewskiej. Jej pierwsze słowa i kroki zostaną zaobserwowane w Santa Barbara w Kalifornii – z dala od zamków, tronów i tiar. Jednak swoje 1. urodziny obchodziła w Wielkiej Brytanii. Zbiegły się w czasie z obchodami Platynowego Jubileuszu królowej Elżbiety II. Czy jednak tan jej wielki dzień wyobrażali sobie rodzice?Książę Harry i Meghan Marle świętowali 1. urodziny LilibetKrólowa Elżbieta II już 70 lat panuje w Wielkiej Brytanii. Na początku czerwca obchodziła Platynowy Jubileusz. Mimo że tylko wykonujący obowiązki członkowie rodziny królewskiej towarzyszyli monarchini na balkonie Pałacu Buckingham w czasie parady rozpoczynającej świętowanie, na uroczystościach nie zabrakło księcia Harry’ego i Meghan Markle, którzy pod dwóch latach pojawili się w Anglii. Razem z nimi z Kalifornii przyleciały ich wiele spekulacji na temat tego, jak zachowają się Sussexowie podczas obchodów, bo przecież powszechnie wiadomo, że są związani umową z Netflixem i kręcą dokument dla platformy streamingowej, więc była obawa, że będą chcieli skupić na sobie jak najwięcej uwagi. Tymczasem kilka dni świętowania minęło, a prasa nie donosi o żadnych skandalach. Obecność Meghan i Harry’ego przemknęła jakby rodziny królewskiej ekscytowali się pierwszym spotkaniem Elżbiety II z prawnuczką, która dostała imię na jej cześć, ale nie przeciekły żadne informacje. Wiadomo tylko, że w Anglii odbyły się 1. urodziny dziewczynki, która urodziła się 4 Harry i Meghan Markle zorganizowali w sobotę garden party – przyjęcie urodzinowe dla swojej córki. Mimo że para była podobno zadowolona z imprezy, to komentatorzy wyrzucają, że nikt ważny i bliski Harry’emu nie pojawił się na urodzinach było wymyślnych rozrywek ani planu. Pomysł polegał na tym, aby garden party było swobodne i jak najbardziej niezobowiązujące, a ludzie mogli wchodzić i wychodzić, jak chcą […] Był tort, balony, gry i zabawy i przekąski piknikowe – zdradziła brytyjskiej prasie osoba bliska okazał się jubileusz królowej, bo na przyjęciu nie pojawili się tez najbliżsi kuzyni Lili – George, Charlotte i Louis. Ich rodzice mieli na ten czas zaplanowane inne Meghan i Harry’ego przeszła więc bez większego echa. Bez fanfar także odlecieli już do i Harry wybuczeni przez rojalistówMeghan i Harry wybuczeni przez rojalistówMeghan Markle i książę Harry na jubileuszu 70-lecia panowania królowejElwira SzczepańskaZ wykształcenia polonistka, z zawodu redaktorka. Miłośniczka crossfitu i zdrowego stylu życia. Wielbicielka francuskiego kina, włoskiej kuchni i filmów Stanisława Barei.
\n \nharry i meghan dokument
1. Princ Harry a Meghan Markle sa prvýkrát "stretli" na Instagrame. Hoci už predtým hovorili o svojom prvom rande a prvých spoločných chvíľach, dvojica v prvej epizóde vyrozprávala svoj príbeh lásky. 38-ročný Harry prezradil, ako 41-ročná Meghan prvýkrát upútala jeho pozornosť.
Nie Nadano Kategorii Wiekowej HD Napisy Dokument 52 min 2020 Harry and Meghan’s decision to leave royal life behind was far and away from the stiff upper lip announcements of the past. This was a royal family feud that had gone completely out of control. Now for the first time we’re taking a look behind the headlines at a version of events few of us got the chance to hear. This is the other side of the Sussex’s story from alleged sources close to the couple and recently disclosed accounts. Was there ever a chance this mold-breaking couple would just fit in or was freedom the goal from the start? This is Harry and Meghan… The Price Of Freedom. Wypożycz 14,99 zł Kup 29,99 zł Harry and Meghan’s decision to leave royal life behind was far and away from the stiff upper lip announcements of the past. This was a royal family feud that had gone completely out of control. Now for the first time we’re taking a look behind the headlines at a version of events few of us got the chance to hear. This is the other side of the Sussex’s story from alleged sources close to the couple and recently disclosed accounts. Was there ever a chance this mold-breaking couple would just fit in or was freedom the goal from the start? This is Harry and Meghan… The Price Of Freedom. Wypożycz 14,99 zł Kup 29,99 zł Zwiastuny Obsada Informacje Studio Entertain Me Europe LTD (Film) Gatunek Dokument Wydane 2020 Prawa autorskie © 2020 Entertain Me Publishing LTD Języki Główne Angielski (Stereo, Napisy) Dostępność Napisy Ukryte napisy (CC) odnoszą się do napisów w dostępnym języku z dodatkiem odpowiednich informacji pozadialogowych. Artyści w tym filmie Widzowie kupili także Filmy z gatunku Dokument Harry a Meghan přitvrzují. Monarchii v pokračování seriálu obviňují ze lží Kritika médií, Diana, seznámení. Dokument o Harrym a Meghan zatím nešokuje Odebrat královské tituly! Britové „zvrací“ z dokumentu o Harrym a Meghan GLOSA: Meghan je problémová tetička ze zámoří. Dokument upadne v zapomnění Choć córka Meghan i Harry'ego skończyła rok, jeszcze kilka dni temu (do jubileuszu z okazji 70 lat panowania Elżbiety II) nie znał jej żaden członek rodziny królewskiej. Aby tego było mało, Windsorowie jako ostatni dowiedzieli się o narodzinach prawnuczki Elżbiety II. Podczas gdy ze świata płynęły już gratulacje, rzecznik prasowy Pałacu Buckingham milczał, bo nie przekazano mu żadnej informacji. Dziewczynka nie otrzymała tytułu i nosi inne nazwisko niż dzieci Kate i Williama. POLECAMY: Córka Meghan i Harry'ego skończyła rok. To pierwsze "ukrywane" dziecko w rodzinie królewskiej Bez wątpienia Lilibet Diany to najbardziej strzeżone "royal baby" w historii brytyjskiej monarchii. Od momentu narodzin życie Lili chronione jest do tego stopnia, że przez kilka miesięcy nie było wiadomo, jak wygląda. Po raz pierwszy świat "poznał twarz" córki Meghan i Harry'ego za sprawą nagrania, które księżna Sussex opublikowała z okazji swoich 40. urodzin. Kamera pokazała wówczas, co znajduje się na biurku Sussexów. Ustawiona tam była ramka ze zdjęciami, w tym z (rozmazaną ze względu na jakość filmiku) podobizną Lili. W ten sposób po raz pierwszy Lilibet pojawiła się w świadomości opinii publicznej, na zasadach, które podyktowała kontrowersyjna para. Dalsza część artykułu pod materiałem wideo: W grudniu 2021 r., czyli pół roku po narodzinach Lilibet Diany Sussexowie pokazali świąteczną kartkę wizerunkiem dzieci. Zdjęcie zrobił zaprzyjaźniony fotograf z polskimi korzeniami, Alexi Lubomirski, ten sam, który dokumentował zaręczyny oraz robił ślubne zdjęcia książęcej parze. Na fotografii widać Meghan i Harry'ego, którzy razem ze swoimi dziećmi siedzą na ławce w swoim ogrodzie. Jest to bezpośrednie nawiązanie do książki żony brytyjskiego księcia, która ukazała się w czerwcu minionego roku i nosi tytuł "The Bench" ("Ławka"). Wtedy media po raz pierwszy zobaczyli pełny wizerunek królewskiej prawnuczki. — napisali wówczas Sussexowie. Kilka dni temu Sussexowie świętowali platynowy jubileusz Elżbiety II w Wielkiej Brytanii. Z okazji pierwszych, przypadających na ten sam czas urodzin Lilibet, zorganizowali kameralne przyjęcie oraz sesję zdjęciową. Ta odbyła się na terenie Frogmore Cottage, gdzie znajduje się ich dawna rezydencja. Niedługo potem w sieci pojawiły się dwie fotografie ich pociechy. Wykonał je Misan Harriman. Tajemnica porodu Meghan Markle. Kiedy urodziła się Lilibet Diana? Mimo że Lili urodziła się w piątek rano czasu amerykańskiego, jej narodziny ujawniono dopiero o czasu brytyjskiego. Oficjalny komunikat o narodzinach prawnuczki królowej, Pałac Buckingham opublikował zaś jako ostatni, bo o W tym czasie do pary Sussex zdążyły spłynąć już gratulacje z całego świata, od kanadyjskiego aktora Williama Shatnera, który życzył pomyślności rodzinie Harry'ego. Kiedy oficjalne pismo w imieniu Elżbiety II zostało wreszcie wydane, jego lakoniczna treść dała do myślenia. Trudno jest bowiem oprzeć się wrażeniu, że rodzina królewska oraz doradcy pałacowi zostali zaskoczeni radosną nowiną. — czytaliśmy. Jak informował 'Daily Mail", "urzędnicy Pałacu Buckingham nie wiedzieli, że dziecko urodziło się, dopóki w mediach społecznościowych nie pojawiła się informacja w niedzielę wieczorem". Tak oto, podczas gdy wiadomość o powiększeniu się rodziny Sussexów była transmitowana już przez największe światowe stacje telewizyjne, oficjalne konto na Twitterze Jej Królewskiej Mości informowało o... oficjalnym wyjściu księżniczki Anny. Fakt ten można było odczytać jako sygnał, który w nieszczególnie dobrym świetle stawiał stosunki członków rodziny Windsorów z Harrym i jego żoną. Choć zwykle w kryzysowych sytuacjach tzw. ostatnią deską ratunku dla monarchii byli ich rzecznicy prasowi — tym razem nie mieli oni pola do popisu. Wyglądało to tak, jakby nie tylko familia, ale i przedstawiciele Pałacu Buckingham zostali całkowicie wyłączeni z kręgu poinformowanych o narodzinach Lilibet Diany. Dziwi nas jednak to, dlaczego królewski dwóch nie był przygotowany na moment narodzin córki Sussexów. Ciąża Meghan została ujawniona w lutym, a sama księżna potwierdziła, że termin rozwiązania to początek lata. Zwykle w takich sytuacjach jeden z pracowników ds. mediów przygotowuje odpowiednie, gotowe już oświadczenie z gratulacjami na wypadek, gdyby pojawiły się radosne wiadomości z Zachodniego Wybrzeża. Tym razem ktoś zawiódł. POLECAMY: Bezprecedensowy krok Meghan. Zmieniła dane w akcie urodzenia syna? Jest oświadczenie Warto też zauważyć, że oficjalne oświadczenie Pałacu Buckingham w żaden sposób nie odniosło nawet do wyboru sentymentalnego dla Elżbiety II imienia, jakie będzie nosić jej prawnuczka. Mowa przecież o dziecięcym pseudonimie królowej, które powinno chwycić za serce każdą babcię. Tu było zupełnie odwrotnie. Kiedy natomiast redakcja "The Times" zapytała rzecznika prasowego monarchii o reakcję Jej Wysokości na wieść o "hołdzie" złożonym przez Sussexów, krótka odpowiedź brzmiała następująco: W tym przypadku (podobnie jak przy pierwszym oświadczeniu o dotyczącym narodzin Lilibet Diany) również wiele można wyczytać między wierszami. Z suchego komentarza niemającego w sobie żadnych emocji bije wręcz zimno. Nie znalazła się tam bowiem nawet najmniejsza wzmianka o tym, że królowa jako świeżo upieczona prababcia jest szczęśliwa, zadowolona lub wzruszona gestem Sussexów. Najbardziej w oczy rzuca się dość szorstkie w tym przypadku słowo "poinformowana". Pałac nie odpowiedział zresztą na prośbę o komentarz dotyczący faktu czy królowa została poproszona o błogosławieństwo, czy po prostu postawiono ją przed faktem dokonanym. Liczne pytania o to, jak wiele do powiedzenia Elżbieta II mogła mieć w kwestii nadania imienia dziecku oraz czy Meghan i Harry faktycznie szukali jej aprobaty, pytając o zgodę na użycie pseudonimu, nabiera teraz innego znaczenia. Wszystko to ma niefortunne podobieństwo do zamieszania, które w 2019 r. towarzyszyło narodzinom starszego brata Lili, Archiego. Przypomnijmy, że brytyjskim mediom przekazano wówczas, że Meghan zaczęła rodzić 6 maja około godz. 45 min po tym, jak we wszystkich światowych mediach pojawiły się komunikaty dotyczące rozpoczynającej się akcji porodowej, wyszło na jaw, że... chłopiec już dawno jest na świecie. W rzeczywistości urodził się o bowiem o rano. Córka Meghan i Harry'ego wciąż mogłaby objąć tron? Mimo nieprzyjęcia przez dziecko tytułów dalej widnieje ono w linii sukcesji do brytyjskiego tronu. Wszystko przez więzy krwi, które czynią go pełnoprawnym członkiem brytyjskiej monarchii oraz potencjalnym kandydatem na głowę państwa, choć jest to mało prawdopodobne, jeśli nie prawie niemożliwe. Syn Meghan i Harry'ego od urodzenia piastuje siódme miejsce w kolejce do uzyskania korony (zaraz po ojcu, wujku Williamie i trójce jego dzieci, dziadku Karolu oraz prababci Elżbiecie II). Choć książę Harry odszedł z brytyjskiego dworu, jako biologiczny wnuk monarchini oraz syn przyszłego króla, zachował szóste miejsce w kolejce do tronu i wciąż (gdyby zaszła taka ekstremalna potrzeba) może ubiegać się o koronę. Stałoby się tak jedynie w przypadku niespodziewanej śmierci następców Elżbiety II. Tak samo będzie w przypadku córki Sussexów. Młodsza siostra Archiego po narodzinach automatycznie stała się ósmą w linii sukcesji. Jeśli Meghan i Harry podjęli wobec niej takie same decyzje, jak w kwestii pierwszego potomka, dziecko tytułować się będzie jako "Miss". POLECAMY: Meghan i Harry nie zdecydują o przyszłości swoich dzieci. Według "kruczka" w protokole nie mają do nich praw Po "megxicie" oraz odebraniu Susexom tytułów, w mgnieniu oka pojawiły się pytania i wątpliwości dotyczące nazw, jakich obecnie mogą używać Meghan, Harry oraz ich dzieci. Jak będzie w przypadku drugiego "baby Sussex", które przyszło na świat ponad rok po rezygnacji z dworskich funkcji? Czy wspomniany wcześniej zapis sprzed 303 lat obejmuje także nienarodzoną jeszcze pociechę Meghan i Harry'ego? Teoretycznie tak. Nawet jeśli Sussexowie zdecydują się odebrać tytuł drugiemu dziecku, tak jak w przypadku linii sukcesji, większe znaczenie tu więzy krwi. Oznacza to, że zarówno Archie, jak i jego młodsza siostra, będą mogli ubiegać się "zwrot" tytułu księcia lub księżniczki, ale też (w teorii) o... tron. Jeśli mowa o otrzymanie korony przez córkę Sussexów, jak w przypadku starszego brata, musiałoby dojść do rodzinnej tragedii, w której przedwcześnie zginęliby członkowie piastujący wcześniejsze miejsca w kolejce do korony. Wszystko dlatego, że jest biologicznym dzieckiem księcia Sussex, wnuczką Karola — następcy tronu, a tym samym prawnuczką królowej Elżbiety II. Jak informuje głośna ostatnio książka "Finding Freedom", autorstwa wspomnianego wcześniej Omida Scobiego i Carolyn Durand, Meghan i Harry rozmawiali o tym z księciem Karolem. Wszystko dlatego, że według protokołu istnieje możliwość, iż po śmierci ojca Archie automatycznie zostanie książęciem Sussex. Sytuacja nie będzie dotyczyła drugiego dziecka, ponieważ dziewczynka nie jest pierworodną przodkinią Harry'ego. Fakt, że Archie otrzyma tytuł, nie oznacza jednak, że ​​musi go używać. To od niego zależeć będzie czy zdecyduje się przyjąć honory. Decyzję podejmie, kiedy osiągnie pełnoletność. Należy jednak wiedzieć, że orzeczenie to może ulec zmianie, gdy książę Karol, który prawdopodobnie będzie sprawował już wtedy funkcję króla Wielkiej Brytanii, podejmie taką decyzję. Może się wówczas okazać, że Lilibet, jako drugie "baby Sussex", będzie chciało pełnić dworskie funkcje i wypełniać rodzinne obowiązki. Jak czytamy w bestsellerze Omida Scoobiego & Carolyn Durand: Ostatecznie Meghan i Harry poczynili przygotowania, które oznaczają, że Archie i jego młodsza siostra prawdopodobnie nie będą "obciążeni" tytułami, ale jednocześnie nie będą musieli całkowicie dystansować się od brytyjskiej monarchii. Gdyby jednak Karol zdecydował, że dzieci Harry'ego i Meghan zostaną książętami i będą mogli pracować jako starsi członkowie rodziny królewskiej (z czego zrezygnowali ich rodzice), oznaczałoby to pożegnanie z idyllicznym, kalifornijskim życiem, o jakie postarali się dla nich Sussexowie. Jak będzie naprawdę? To okaże się, kiedy Archie i Lili staną się dorośli. Lilibet Diana nosi inne nazwisko niż dzieci Williama i Kate Nie tylko data narodzin i imię małej dziewczynki wzbudzają wielkie emocje. Chodzi też o nazwisko. Choć ojciec "Lili" jest rodzonym bratem księcia Williama, dziecko będzie podpisywać się zupełnie inaczej niż kuzynowie: George, Charlotte i Louis. Ta sama sytuacja dotyczy zresztą Archiego. Z czego to wynika? Wbrew pozorom, tym razem nie chodzi o roszczenia lub kolejne fanaberie Meghan i Harry'ego. Zdecydowała o tym... Elżbieta II. Jak nazywają się najmłodsi z Windsorów? Przypomnijmy, że George, Charlotte i Louis, czyli dzieci księcia Williama i Kate Middleton, noszą nazwisko Cambridge (to tytuł, który tuż po ślubie otrzymał od królowej ich ojciec). Historia zatoczyła tu koło. Warto bowiem wspomnieć, że w przeszłości, podczas nauki w szkole czy później, w czasie służby w wojsku, książęta William i Harry przedstawiali się jako "Wales", ponieważ ich ojciec jest księciem Walii. Wszystko zmieniło się, kiedy oboje założyli własne rodziny, a po ślubie otrzymali nowe tytuły w prezencie od monarchini. Jak zresztą podaje strona internetowa familii Windsorów: Jak jest w przypadku syna Meghan Markle i Harry'ego? Tuż po narodzinach pierwszego dziecka Sussexowie podęli decyzję o nietytułowaniu go dworskimi honorami. Odrzucili też tytuł księcia, który mógł nosić ich syn. Choć wersję tę potwierdzają biografowie oraz eksperci królewscy, zaprzeczyła jej sama księżna. W głośnym wywiadzie, którego wraz z mężem udzieliła Oprah Winfrey, Meghan podważyła znaną do tej pory informację o rezygnacji z tytulatury syna. Jak twierdziła, kiedy była w ciąży ze swoim pierwszym dzieckiem, przeżyła szok. Instytucja królewska miała poinformować ją, że ​​Archie nie zostanie księciem, a tym samym nie otrzyma ochrony, choć opinia publiczna tuż po narodzinach chłopca poznała wersję, że to Sussexowie nie chcieli nadać tytułu swojemu dziecku. Meghan twierdziła jednak, że było odwrotnie. Tłumaczyła, że sama nie przywiązywała wagi do tytułów, ale wszystko zmieniło się, kiedy powiedziano jej, że mogą one wpływać na bezpieczeństwo Archiego. Kiedy Winfrey zapytała, dlaczego ​​rodzina królewska nie chciała dać Archiemu tytułu ani zabezpieczenia, księżna ujawniła, że ​​powodem była... karnacja jej syna. Okazuje się, że Windsorowie odbyli na ten temat rozmowy z Harrym. Meghan odmówiła ujawnienia, kto był zaangażowany w te konwersacje. Tu należy wspomnieć, że tuż po narodzinach Archie mimo wszystko stał się spadkobiercą księstwa Sussex — to dziedziczy bowiem po ojcu. W związku ze ślubem z Meghan królowa nadała Harry'emu tytuł Jego Wysokości Księcia Sussex. Po rezygnacji z obowiązków Harry stracił część "Jego Wysokość". Obecnie jest po prostu księciem Sussex. Dokładnie tak samo jest w przypadku Meghan. Oznacza to, że Archie jako syn Sussexów nie nazywa się Jego Wysokość Książę lub Lord Sussex. W oficjalnych dokumentach figuruje po prostu jako Archie Harrison Mountbatten-Windsor, o czym świadczy jego akt urodzenia. Dokument swego czasu opublikowała w sieci Rebbeca English, królewska korespondentka. Dokładnie tak samo jest w przypadku małej Lilibet Diany. Choć po ojcu dziewczynka odziedziczy kiedyś ziemie Sussex, nie przysługuje jej tytuł. Podpisywać się będzie więc Mountbatten-Windsor aż do dnia swojego ślubu. Czy to kolejny pomysł Meghan i Harry'ego, którzy kilka razy udowodnili już, że lubią być na tzw. świeczniku i podejmować decyzje na przekór wszystkim? Tym razem okazuje się, że nic bardziej mylnego. Zasada ta ma bowiem umocowanie prawne. Według oświadczenia złożonego przez Elżbietę II Tajnej Radzie w 1960 r., potomkowie monarchy, którzy nie mają królewskich tytułów, nazywają się Mountbatten-Windsor. Warto jednak podkreślić, że nazwisko royalsów ma wyłącznie charakter urzędowy. Członkowie rodziny królewskiej w przestrzeni publicznej znani są raczej z tytułów lub po prostu imion. W dokumentach muszą mieć jednak podane nazwisko. Według ekspertów, gdy książę Karol zostanie królem, jeżeli nie zmieni wcześniejszych postanowień królowej, jego wnuki, nieposługujące się tytułami, wciąż będą widniały w dokumentach jako Mountbatten-Windsor. Ich dzieci również będą tak się nazywać. Możemy się więc spodziewać, że za 20-30 lat dzieci Archiego przedłużą męską linię rodziny Mountbatten-Windsor. Z kolei, jeśli chodzi o małą "Lili", wszystko okażę się w dniu jej zamążpójścia. Chrzest w tajemnicy Choć córka Meghan i Harry'ego przyszła na świat rok temu, do momentu pojawienia się Sussexów na jubileuszu z okazji 70 lat panowania Elżbiety II, nie poznał jej jeszcze żaden członek rodziny królewskiej. Para odmówiła też pokazania dziecka opinii publicznej. Media co jakiś czas wspominają o chrzcie małej Lilibet Diany. Czy ten odbył się na Wyspach, jak było to w przypadku Archiego? Wszystko wskazuje na to, że nie. Jak informuje zagraniczna prasa, Sussexowie nie chcieli zamieszania, które miało miejsce w przypadku ich syna. Złamali wówczas protokół, na Wyspach wybuchł skandal, a decyzjom pary sprzeciwiła się sama Kate Middleton. Wszystko dlatego, że, jak informują amerykańskie media, uroczystość najprawdopodobniej odbyła się w Kalifornii, bez udziału Windsorów. Królewski komentator, Richard Fitzwilliams, w rozmowie powiedział: "Decyzja jej rodziców, by nie publikować zdjęcia córki, udowadnia, że działają oni na własnych warunkach i nie interesuje ich opinia innych" — dodaje ekspert. POLECAMY: Chrzest córki Sussexów: pomysł Meghan i Harry'ego nie poprawi rodzinnych relacji. Windsorowie wykluczeni z listy zaproszonych? Królewski znawca Richard Eden wyjaśnił, że chrzest członków monarchii zwykle odbywa się w ciągu trzech miesięcy. Zasugerował, iż jeśli do ceremonii już doszło, był to znaczący gest Meghan i Harry'ego, którym na dobre "odepchnęli" rodzinę królewską. W rozmowie z Palace Confidentials na kanale Mail+ Eden powiedział: Zwrócono też uwagę na kolejną, dość istotną kwestię. Mowa o tradycji ubierania dzieci w przekazywaną z pokolenia na pokolenie replikę sukni z 1840 r., wykonanej dla najstarszej córki królowej Wiktorii. Miały ją na sobie dzieci Cambridge'ów, potem zaś sam Archie. Wygląda na to, że Lili nie byłodane pójść śladami starszego brata i kuzynów, a tym samym kolejna tradycja rodziny Windsorów została przerwana.
\n \nharry i meghan dokument
. 358 478 445 370 181 145 429 149

harry i meghan dokument