Копитата тъмна сянка. Унгарски Mangalica прасета в кожата около очите имат пигментация. Mangalica характеризиращо се с ниска плодовитост. Кученцата могат да бъдат намерени 5-9 прасенца.
Mangalica, to węgierska świnia pastwiskowa. Rasa ta wyhodowana została na Węgrzech w XIX w. Charakteryzuje się grubym, gęstym, kędzierzawym futrem, o czarnym, białym lub brązowym umaszczeniu. Określane są często, jako wełniste świnki. Osiągają duże rozmiary i mają stosunkowo niewielką głowę z uszami opadającymi do przodu. Są mało wybredne, jedzą zieleninę, warzywa, czy resztki z gospodarstwa domowego. Przez cały rok mogą żyć na pastwisku, w zimie jedynie chronią się w słomie pod niewielkim zadaszeniem. Mięso Mangalicy jest delikatne, bardzo szlachetne i niezbyt ciężkie. Jest uznawane za perłę wśród mięs wieprzowych. Ma specyficzny krwisty, ciemny kolor oraz dużą zawartość słoniny. Mięso tych świń jest smaczniejsze i zdrowsze od chowu tradycyjnego. Jest bardziej soczyste i chociaż zawiera więcej tłuszczu, to ten tłuszcz jest zdecydowanie zdrowszy, zawiera więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega 3 i składem jest bardziej zbliżony do tłuszczy roślinnych. Na Węgrzech mięso i przetwory z Mangalicy są delikatesem i synonimem żywności ekologicznej wysokiej jakości. To "jadalne" dziedzictwo narodowe Węgier. Węgierskie produkty z Mangalicy - EKO BIO- certyfikowane produkty z Mangalicy Pozostałe produkty węgierskie z Mangalicy « 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |... |9 » « 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |... |9 »

Świnia w owczej skórze zachowuje się jak pies. Kudłata świnia, która wygląda jak owca i zachowuje się jak pies, nie jest produktem inżynierii genetycznej. Jest to rasa świni Mangalica, autochtoniczny serbsko-węgierski gatunek, który jest najbardziej rozpowszechniony na Węgrzech (ojczyzna) i na Bałkanach, ale występuje również w

Świnki nie wiedzą co z nimi będzie. Mariusz Kapała / GL- Świnki są zdrowe. Biegają po wybiegu. Bawią się - opowiada o nich właściciel Tomasz Jakiel, który z żoną prowadzi farmę w Ługach. Jednak odkąd w regionie pojawił się ASF, do gospodarstwa przyjeżdża z sanepidu kontrola za kontrolą. Mangalicom grozi śmierć. Wydarzenia na farmie Lubuskie Angusowo ze wsi Ługi w gminie Otyń śledzi ponad 11 tysięcy osób. Oglądają filmy o hodowanych tutaj kozach, kurach i krowach czerwonej rasy Angus. Najwięcej emocji wzbudza ostatnio los świń węgierskich. Mangalice to niewielkie świnki, trochę przypominające małe dziki. Mają kręconą sierść. Nie szkodzi im niska temperatura. Żyją na wolnym wybiegu. – Nie ma wymogów prawnych, ani z charakterystyki rasy, aby te świnki trzymać w pomieszczeniach. Są zdrowe, biegają. Bawią się. Od początku hodowli żadnych problemów z nimi nie mieliśmy – opowiada właściciel farmy Tomasz Jakiel. Tymczasem zwierzętom grozi stado świń z NiedoradzaPierwszy przypadek afrykańskiego pomoru świń pojawił się w Lubuskiem w listopadzie ubiegłego roku. Przez kilka miesięcy chorowały w regionie tylko dziki. W marcu pojawiło się pierwsze ognisko na farmie świń w Niedoradzu. Całe stado zostało wybite. – Nikt tego nie wie i obawiam się, że nigdy nie będziemy wiedzieć, jak doszło do zakażenia. Istnieją ewidentne i znane wektory przenoszenia choroby. Ale istnieją też przypadki, w których ten wektor jest nieokreślony. Uważam, że tak będzie w naszym przypadku – powiedział Gazecie Lubuskiej Jarosław Szurko wiceprezes firmy, która prowadzi tę farmę. Hodowla liczyła 20 tysięcy Zagrożenie dla małych hodowli świńNa farmie w Ługach żyje teraz 18 węgierskich świnek. Było ich mniej, ale ostatnio właściciele nie mogą, ani ich zabijać na własne potrzeby, ani sprzedawać. Świnki się mnożą. Żyją beztrosko, ale ich właściciele martwią się o ich los.– W lipcu ubiegłego roku mieliśmy kontrolę bioskareuracyjną. Sprawdzono, co i jak robimy. Stwierdzono drobne niedociągnięcia. Praktycznie od razu je naprawiliśmy. Po tym jak w listopadzie wybuchł ASF w województwie, w grudniu mieliśmy kolejną kontrolę. Znaleźliśmy się w czerwonej strefie zagrożenia ASF i trzeba było spełnić nowe warunki. Zakasaliśmy rękawy i według naszej oceny spełniliśmy warunki hodowli w tej strefie – podkreśla pan Tomasz. Wymienia budowę ogrodzenia, zakup nowych mat dezynfekcyjnych, stacji do dezynfekcji. Na farmie stanęły też budynki do osobnego przechowywania paszy tylko dla świń. Apel o pomoc dla świń z gminy OtyńWłaściciele farmy w mediach społecznościowych nagłośnili sprawę. – Wykonaliśmy wszystkie zalecenia weterynaryjna, a pani powiatowa inspektor sanitarna grozi nam wybiciem stada – mówi współwłaścicielka farmy Karina Jakiel. – Argumentów w dokumentacji nam nie przedstawia, tylko twierdzi, że jeśli nie ma świń, nie ma też ASF. W tym roku wykryto już 2276 przypadków ASF u dzików (prawie tyle samo co w całym ubiegłym roku) i zabito ponad 30 000 świń.„W tym roku wykryto już 2276 przypadków ASF u dzików (prawie tyle samo co w całym ubiegłym roku) i zabito ponad 30 000 świń” – pisze rolnik Michał Nowacki na portalu – „Kolejnym gospodarstwem na celowniku jest mała Farma Lubuskie Angusowo, która podobnie jak ja prowadzi swój kanał na YouTube. Mimo spełnienia wszelkich zasad bioasekuracji - Pani weterynarz chce wybicia stada (!!!) i próbuje dokonać tego na różne sposoby”.– Problem zaczął się jak ASF pojawiło się w Niedoradzu – mówi współwłaściciel hodowli. – Nasz prawnik przygotowuje zastrzeżenia do ostatniego protokołu pokontrolnego. Czekamy na decyzję administracyjną. Jeśli będzie trzeba pójdziemy do sądu i pewnie tę sprawę wygramy, ale możliwe, że wtedy nasze świnie już nie będą są w sprawie ASF szczegółowe– Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nowej Soli nie wydawał decyzji nakazującej zabicie tych świń. Nie mogę ujawnić szczegółów kontroli w tym gospodarstwie, z uwagi na obowiązującą zgodnie z przepisami prawa tajemnicy służbowej wyników kontroli urzędowej – wyjaśnia Małgorzata Matysek, Zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w Nowej Soli. – Jednakże należy podkreślić, że obszerne i szczegółowe przepisy prawa w zakresie bioasekuracji przy utrzymywaniu świń, nakazują między innymi, by każde gospodarstwo utrzymujące świnie w strefie żółtej, czerwonej i niebieskiej utrzymywało te zwierzęta w sposób wykluczający kontakt ze zwierzętami wolnożyjącymi i zwierzętami domowymi. W przypadku gospodarstw, w których świnie utrzymywane są w systemie otwartym, lub w budynkach i na wybiegu, wybieg musi być zabezpieczony podwójnym ogrodzeniem, o wysokości co najmniej 1,5 metra, związanym na stałe z podłożem. Inspektor weterynarii podkreśla, że przepisy dotyczące spełnienia warunków bioaskuracji przy utrzymywaniu świń obejmują wiele wymagań, ale w większości nie opisują szczegółowego (technicznego) sposobu ich wykonania. – Sposób wykonania tych obowiązków zależy od uwarunkowań w gospodarstwie, możliwości technicznych, pomysłów – ważne jest osiągnięcie celu, tj. zabezpieczenie utrzymywanych zwierząt przed „wniknięciem” wirusa ASF i wystąpieniem ogniska ASF – wyjaśnia inspektor Inspektor Sanitarny przestrzega przed ASF na farmach– W przypadku pojawiania się nowych ognisk rozszerzy się obszar objęty rygorami z powodu zwalczania ASF, nadal będą utrzymywane ograniczenia w przemieszczaniu świń, rolnicy będą mieli problemy ze sprzedażą świń do innych gospodarstw i do rzeźni – przestrzega Małgorzata Matysek. – Dojdzie do likwidacji stad kontaktowych, w strefie zapowietrzonej, wystąpi konieczność wdrożenia działań w celu likwidacji choroby – to pociągnie bardzo duże straty gospodarcze i przedłuży okres restrykcji dla wszystkich gospodarstw. Mamy tylko jedną rzeźnię przyjmującą świnie do uboju ze strefy niebieskiej – rozszerzenie strefy ograniczy możliwości poddawania świń ubojowi w tej rzeźni, ponieważ wzrośnie liczba gospodarstw z trzodą chlewną – a nie można wówczas przekazać świń do uboju w rzeźni, która nie jest zatwierdzona do uboju świń ze strefy gospodarstwo musi spełniać warunki określone w przepisach, szczególnie gdy jest położone w zagrożonych ASF-em strefach żółtej, niebieskiej, lub czerwonej. Jeśli właściciel chce utrzymywać świnie w taki sposób, aby nie doszło do wybuchu choroby, musi się stosować do przepisówŚwinki nie wiedzą co z nimi będzie. Mariusz Kapała / GLMałgorzata Matysek podkreśla, że dlatego są przeprowadzane precyzyjne i kontrole bioasekuracji w gospodarstwach i wydawane są zalecenia odnośnie usunięcia nieprawidłowości. – Chodzi o to, żeby nie doszło do wystąpienia kolejnych ognisk ASF. Świnie w strefach są poddawane badaniu w kierunku ASF, tak by można było wkrótce wygasić strefę zapowietrzoną i zagrożoną. Każde gospodarstwo musi spełniać warunki określone w przepisach, szczególnie gdy jest położone w zagrożonych ASF-em strefach żółtej, niebieskiej, lub czerwonej. Jeśli właściciel chce utrzymywać świnie w taki sposób, aby nie doszło do wybuchu choroby, musi się stosować do przepisów – podkreśla lekarz weterynarii. Prawda jest taka, że jeśli świnie nie będą właściwie zabezpieczone, to wcześniej, czy później Afrykański Pomór Świń tam się pojawi. Dziki chorują. Cały czas mamy dodatnie wyniki badań, w powiecie wystąpiło ognisko ASF u świń, a to świadczy o tym, że wirus jest w tym środowisku– Prawda jest taka, że jeśli świnie nie będą właściwie zabezpieczone, to wcześniej, czy później Afrykański Pomór Świń tam się pojawi. Dziki chorują. Cały czas mamy dodatnie wyniki badań, w powiecie wystąpiło ognisko ASF u świń, a to świadczy o tym, że wirus jest w tym środowisku i każde z gospodarstw jest narażone na wystąpienie ASF, jeśli nie spełnia wymogów bioasekuracji – tłumaczy dalej Małgorzata Matysek.– Czy świnki węgierskie z Ługów przeżyją? – dopytujemy panią inspektor. – To zależy od właściciela, który musi spełnić obowiązek wynikający z firmy, która prowadzi nowoczesną farmę w Niedoradzu, na której pojawiło się ognisko ASF, zapewnił, że spełnione zostały wszelkie obowiązki, aby uchronić hodowlę przed wirusem. Farmę otoczono dwoma płotami. Zewnętrzny został wyposażony w dodatkowe ogrodzenie elektryczne, odstraszacze chemiczne i drut kolczasty. Nie było możliwości wejścia dzika. Nie wszedł też nikt postronny, a pracownicy, wchodząc do świń, bezwzględnie zmieniali całe swoje ubranie na robocze. – Nawet najlepsza, pełna bioasekuracja przy wysokiej presji wirusa nie daje gwarancji, że do zakażenia nie dojdzie. Jedynym czynnikiem, który może zapewnić bezpieczeństwo hodowców, jest usunięcie wirusa ze środowiska, ograniczenie lub eliminacja populacji dzika – tłumaczył GL Jarosław WIDEO: Właściciele węgierskich świnek martwią się o swoje zwierzętaKryminały z Nowej Soli i okolicyUlicą Północną, koło komendy policji 42-latek tak wiózł drewno! Ojciec dziecka zajechał drogę policji i błagał o pomocPo akcji z butlą młody kożuchowianin usłyszał trzy zarzutyMam zamiar dalej walczyć - mówi mąż kobiety zmarłej w wypadku na S3Te nowosolanki wiedziały jak zdobyć pieniądze, ale dały się złapaćCiekawostki o Nowej SoliTo były najlepsze pocztówki z Nowej Soli. Mają już sto lat. A lepszych nie maCo robić w weekend? Można wybrać się na spacer w konkretne miejsce Wszystko o Nowej Soli. Muzeum udostępnia bibliotekę cyfrowąZobaczcie te fotografie Nowej Soli. Taką technikę stosuje się rzadko Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

527.5K Likes, 8.9K Comments. TikTok video from Copper Berry Farm (@copperberryfarm): "Out for a forest walk with a few of our pigs today. #mangalitsapig #mangalitsa #woolypig #mangalica #farmlife #homestead #homesteadtiktok #farmtok #pig #canadiantiktok #homesteadtok #winterlife #canadatiktok #farmanimals".

Mangalice nie lubią obecności obcych, to dla nich stresujące przeżycie. GMMięso z Mangalic to prawdziwy przysmak, który często gości na węgierskich stołach. Nie wszyscy wiedzą, że nieopodal Krempnej (woj. Podkarpackie) mieszka gospodarz u którego w zagrodzie żyją zwierzęta przypominające świnię i owce jednocześnie. Mangalice to odmiana świni nietypowa rasa świń, bo pokryta szczeciną podobną do futra owiec, pochodzi z Węgier. Tam na co dzień króluje na stołach, ze względu na mięso, ale i wartości odżywcze. Bardzo niewiele osób wie, że tłuszcz z mangalicy jest zdrowszy niż tran, ma dużo kwasów Omega 3. Na Węgrzech praktycznie nie używa się olei, wszystko, na czym się smaży, to na smalcu z mangalicy Park Zdrojowy. Ogrom atrakcji godzinę drogi od Jasła [ZDJĘCIA]Prządki w Korczynie. Idealne miejsce na weekendowy wypad [FOTO]Aby zwierzęta miały smaczne mięso potrzebują w hodowli odpowiednich warunków. Dla zwierzęcia stresogenny jest kontakt z człowiekiem, brak pożywienia w odpowiednich ilościach, nieodpowiednie miejsce. Mangalice są regularnie krzyżowane z innymi rasami w celu poprawy niektórych cech. Krzyżowanie prowadzi do powstawania różnych odmian geograficznych i nowych ras. Pomimo tego cechy charakterystyczne mangalicy pozostają zachowane. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Mangalica lardo slanina. To je prašič, ki je s svojimi ščetinastimi kodri videti kot ovca in se vede kot pes. Ni kaj, zelo posrečena definicija. Gre za avtohtono vrsto svinje, ki izvira z Balkana. Nastala je s križanjem srbske šumadijske vrste s pasmami iz Madžarske, kot tudi s križanjem divje svinje.
Menu Produkty zimneWędlinyProdukty ze świń rasy MangalicaEKO - Węgierskie produkty z MangalicyBIO - Węgierskie produkty z MangalicyPozostałe Węgierskie produkty z MangalicyŚwieże mięso z MangalicyWęgierska papryka Chili-Trade pasty i przeciery Chili-TradeWęgierskie przyprawyPasty i przyprawy UniverKostki bulionoweBio produktyMakarony - Soós Tészta czekolady i słodyczeWęgierskie Kiszonki z VecsésTłuszcze i słoninaProdukty z Gęsi i KaczkiDżemy i miodySyropy owocowe - PiroskaKonserwyZestawy prezentoweOpakowania gastroProdukty przecenioneZamówienia hurtowe i współpraca Nowości Promocje Wyszukiwarka Paczkomaty InPost Produkt dnia Węgierska kiełbasa podsuszana pikantna - Tóalmási csípőskolbász 400g 25,00 zł pęto Węgierska kiełbasa ze świń Mangalica 200g - Mangalica páros kolbász 13,00 zł szt. Eros Pista 210g 11,50 zł szt. Podwójna wersja cukierków czekoladowych 15 smaków - Dupla szaloncukor válogatás 15 féle ízben - 340g 59,00 zł Statystyki Produktów:767 Kategorii:70 Nowości:18 Promocje:6 Producenci Wybierz producenta « 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |... |9 » Słonina z Mangalicy 200g - mangalica füstölt csemege szalonna Słonina z Mangalicy 200g - mangalica füstölt csemege szalonna Mangalica füstölt csemege szalonna - Wędzona słonina ze świń rasy Mangalica - 200g Dostępność: średnia ilość Wysyłka w: 48 godzin Cena: 11,50 zł ( 1 kg = 57,50 zł ) bez kosztów dostawy szt. Wędzona słonina mięsna z mangalicy 600g - Fűstölt mangalica kolozsvari szalonna Wędzona słonina mięsna z mangalicy 600g - Fűstölt mangalica kolozsvari szalonna Fűstölt mangalica kolozsvari szalonna - wędzona słonina mięsna z mangalicy 600g ( bez konserwantów ) Dostępność: brak towaru Cena: 47,00 zł ( 1 kg = 78,33 zł ) bez kosztów dostawy Wędzona węgierska kiełbasa łagodna ze świń Mangalica 300g - Füstölt mangalica páros kolbász Wędzona węgierska kiełbasa łagodna ze świń Mangalica 300g - Füstölt mangalica páros kolbász Füstölt mangalica páros kolbász - wędzona węgierska kiełbasa łagodna ze świń Mangalica 300g Dostępność: brak towaru Cena: 27,00 zł ( 1 kg = 90,00 zł ) bez kosztów dostawy Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska łagodna osioł -mangalica - Bio füstölt erlelt csemege vastagkolbasz szamar-mangalica 400g Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska łagodna osioł -mangalica - Bio füstölt erlelt csemege vastagkolbasz szamar-mangalica 400g Bio füstölt erlelt csemege vastagkolbasz szamar-mangalica - Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska łagodna osioł -mangalica 400g Dostępność: na wyczerpaniu Wysyłka w: 48 godzin Cena: 59,00 zł ( 1 kg = 147,50 zł ) bez kosztów dostawy szt. Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna mangalica - konina 250g - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz mangalica - ló Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna mangalica - konina 250g - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz mangalica - ló Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz (mangalica-ló) - Węgierska bio kiełbasa gruba wiejska pikantna mangalica-konina - 250g (bez konserwantów ) Dostępność: brak towaru Cena: 28,75 zł ( 1 kg = 115,00 zł ) bez kosztów dostawy Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna mangalica - konina 400g - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz mangalica - ló Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna mangalica - konina 400g - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz mangalica - ló Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz (mangalica-ló) - Węgierska bio kiełbasa gruba wiejska pikantna mangalica-konina - 400g (bez konserwantów ) Dostępność: na wyczerpaniu Wysyłka w: 48 godzin Cena: 55,20 zł ( 1 kg = 138,00 zł ) bez kosztów dostawy szt. Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna osioł -mangalica - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz szamar-mangalica 300g Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna osioł -mangalica - Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz szamar-mangalica 300g Bio füstölt erlelt csipős vastagkolbasz szamar-mangalica - Węgierska bio gruba kiełbasa wiejska pikantna osioł -mangalica 300g Dostępność: brak towaru Cena: 44,25 zł ( 1 kg = 110,63 zł ) bez kosztów dostawy Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) łagodna 250g - Bio füstölt erlelt vekonykolbasz Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) łagodna 250g - Bio füstölt erlelt vekonykolbasz Bio füstölt erlelt vekonykolbasz - Węgierska BIO kiełbasa wiejska (mangalica+(szare bydło lub bawół) łagodna 250g ( bez konserwantów ) Dostępność: brak towaru Cena: 24,80 zł ( 1 kg = 99,20 zł ) bez kosztów dostawy Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) pikantna 300g - Bio füstölt erlelt csipős vekonykolbasz Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) pikantna 300g - Bio füstölt erlelt csipős vekonykolbasz Bio füstölt erlelt csipős vekonykolbasz - Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica + (szare bydło lub bawół) pikantna 300g ( bez konserwantów ) Dostępność: na wyczerpaniu Wysyłka w: 48 godzin Cena: 29,70 zł ( 1 kg = 99,00 zł ) bez kosztów dostawy parka « 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |... |9 » Inni klienci kupili również Smalec z Mangalicy 1kg - Mangalica zsír 43,00 zł szt. Kiełbasa wiejska lekko pikantna z Mangalicy 300g - Mangalica füstölt kolbász 28,20 zł parka Wędzony boczek cesarski z mangalicy 100g - Fűstölt mangalica császárszalonna 12,50 zł szt. Smalec z Mangalicy 1kg - Mangalica zsír 34,00 zł szt. Bio pasztet z owcy śruborogiej - Bio Racka pástétom 150g 15,00 zł szt. Węgierska kiełbasa ze świń Mangalica 200g - Mangalica páros kolbász 13,00 zł szt. Węgierska bio kiełbasa wiejska (mangalica +(szare bydło lub bawół) łagodna 250g - Bio füstölt erlelt vekonykolbasz 24,80 zł Smalec z Mangalicy 300g - Mangalica zsír 13,00 zł szt. Mangalica házi szalámi szeletelt 60g - salami z mangalicy plastry 5,70 zł szt. Drugi svetski rat je doneo nove nevolje rasi, od tog doba broj im je neprestano opadao. Od 1960. godine broj grla svinje mangulice je pao na 1.000 i ova rasa je potpala među ugrožene rase. Prekretnica je došla 1990. godine kada je ponovo pokrenuto Državno društvo odgajivača mangalica i odgajanje ove rase se ponovo odomaćilo u regionu.
Certyfikaty: Był czas, że popularną niegdyś na Węgrzech rasę świń mangalica uznano za relikt przeszłości i zdawało się, że oglądać będzie ją można co najwyżej w zoo. Mangalica jednak przetrwała i dziś w wielkim stylu wraca na stoły smakoszy w całej Europie. W Polsce również mamy hodowców, którzy docenili potencjał tkwiący w tej świni i wiążą z nią plany na przyszłość. Dla rodziny państwa Fronczaków ze Skrzeszewa pod Legionowem (Mazowieckie) hodowla mangalic miała być jedynie hobby, tymczasem stała się i życiową pasją i dobrze rokującym przedsięwzięciem biznesowym. Iwona i Marek Fronczakowie wraz z synem Marcinem osiedli na wsi przed trzydziestu laty. Odziedziczony po ojcu dom traktowali jedynie jak siedlisko i dobre miejsce, by rozwijać rodzinną firmę, działającą w branży budowlanej. Szukali jednak pomysłu na zagospodarowanie pozostałej powierzchni niespełna hektarowej działki. -Mangalicą zainteresowaliśmy się za sprawą mojego brata, który ożenił się z Węgierką i od kilkudziesięciu lat mieszka na Węgrzech, oraz naszego syna Marcina, którego po odwiedzinach u wujka coraz bardziej fascynowały tamtejsze rodzime rasy zwierząt gospodarskich, rzadko widywane w Polsce – wyjawia nam Marek o takim prywatnym minizoo, gdzie znalazłyby się mangalice. Pierwsze 3 sztuki kupiliśmy w 2013r. w Polsce, ale okazało się, że są to krzyżówki, więc oddaliśmy je innym hodowcom. Świnie tej rasy do prywatnych hodowli trafiały głównie z ogrodów zoologicznych, a często krzyżowały się tam z innymi rasami świń, choćby świnią wietnamską. Z pomocą brata zakupiliśmy więc mangalice czystej rasy od hodowców węgierskich. Bardzo szybko okazało się jednak, że ta nasza przygoda z mangalicami nie skończy się na kilku sztukach…Na ratunek rasie Mangalice to pierwotna rasa świń pastwiskowych, która w średniowieczu powstała ze skrzyżowania świni z dzikiem. Za osobną rasę uznano ją w 1927r. Z racji małych wymagań i smacznego mięsa świnie te cieszyły się olbrzymią popularnością, szczególnie wśród mieszkańców Puszty, czyli węgierskich stepów skąd mangalice się wywodzą. Jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku stanowiły one powszedni widok na Wielkiej Nizinie Węgierskiej. Zmiany ustrojowe doprowadziły jednak niemal do wyginięcia tej rasy. Gospodarka rynkowa wymusiła głębokie zmiany w węgierskim rolnictwie, a mangalice zostały zupełnie wyparte przez udoskonalone rasy świń z zachodu Europy, przeznaczone do wielkotowarowej produkcji. W latach 90. XX wieku na Węgrzech zostało już tylko 200 mangalic i rasie groziło wyginięcie. Węgrzy postanowili ją jednak ratować, a dzięki wspólnemu wysiłkowi genetyków i hodowców udało się odbudować populację mangalicy do kilkudziesięciu tysięcy sztuk. -My też chcieliśmy mieć udział w ratowaniu mangalicy, więc postanowiliśmy nie tylko rozpocząć hodowlę, ale również rozpropagować tą rasę w Polsce i nie tylko – mówi Marek część przywożonych z Węgier sztuk zostawialiśmy dla siebie, resztę odsprzedawaliśmy innym zainteresowanym hodowcom. Zależało nam głównie na tym, by skompletować stado złożone z wszystkich odmian barwnych mangalicy. Aby było to stado czyste rasowo, zróżnicowane wiekowo, o wysokiej zdrowotności i z wysokim potencjałem hodowlanym. Nie zależało nam na dużej ilości zwierząt. Skompletowanie obecnego stada podstawowego zajęło nam 2,5 roku. Dziś stanowi je 30 sztuk: 5 knurów i 25 loszek, w płowej, rudej (czerwonej) i jaskółczobrzuchej odmianie umaszczenia. Brakuje nam tylko najrzadszej, najczystszej rasowo i najbardziej pierwotnej odmiany czarnej, ale takie mangalice nawet na Węgrzech są nie do zdobycia. Mangalic wciąż przybywa, i to nie tylko za sprawą węgierskiego programu odbudowy rasy, ale przede wszystkim rosnącej popularności mięsa z tych świń. Przyczyniły się do tego choćby znane również w Polsce programy kulinarne szkockiego szefa kuchni i restauratora Gordona Ramseya, który często zachwala doskonały smak i zalety zdrowotne mięsa mangalicy. Zarówno to mięso, jak i wyroby z niego stały się na świecie towarem poszukiwanym i drogim. -To sprawiło jednak, że Węgrzy zmienili podejście do mangalicy i traktują tą rasę jak skarb narodowy, którego zazdrośnie strzegą – mówi Marcin Fronczak, który jest oficjalnym właścicielem hodowli w stowarzyszenia hodowców skutecznie utrudniają zakup i wywóz takich zwierząt z Węgier, ignorując jakby fakt, że mangalice są hodowane również poza granicami Węgier, w Europie czy USA. Hodowcy spod Legionowa interweniowali nawet w tej sprawie w węgierskiej ambasadzie, lecz dotąd bez żadnych świnie - Najbardziej charakterystyczną cechą rasy jest kędzierzawa sierść, przez co mangalica bywa nazywana świnią wełnistą. Można ją również rozpoznać po czarnych racicach i ciemnej skórze wokół oczy i na tarczy ryjowej – wyjaśnia młody hodowca. –Są to świnie pastwiskowe, więc można je hodować wyłącznie na wolnym wybiegu. Potrzebują jedynie osłoniętego z trzech stron kawałka gruntu, gdzie mogą bez przeszkód ryć i wiatki, gdzie mogą się schronić. Muszą mieć również stały dostęp do wody a latem bajorko, by móc taplać się w błocie, które zabezpiecza ich skórę przed insektami i słońcem. Nawet przy kilkunastostopniowym mrozie wolą przebywać na powietrzu i nawet wówczas lochy proszą się pod wiatami, w legowiskach wymoszczonych słomą. Przed chłodem chroni je gruba sierść i spora warstwa tłuszczu. -Gdy zaczynaliśmy hodowlę obawialiśmy się zimą o prosięta i lochy przed wyproszeniem umieściliśmy w zamkniętym chlewiku. To był błąd bardzo brzemienny w skutkach, bo w zamknięciu tak loszki jak i młode zupełnie straciły chęć do życia – zdradza nam Marcin rasie po prostu wolność jest niezbędna do życia. Słyszy się o zamkniętych hodowlach mangalicy, ale mogą to być jedynie odmiany krzyżowane, np. z rasą duroc. Znajomy hodowca z Litwy z powodu ASF musiał zamknąć świnie w chlewni. W zamknięciu przestały się rozmnażać, stały się apatyczne i obrastają w tłuszcz. W skrzeszewskiej hodowli mangalice są utrzymywane z zagrodach, pogrupowane ze względu na umaszczenie. Chów odbywa się w systemie haremowym, to knur decyduje kiedy i którą lochę zapłodni. Loszki są przed porodem odsadzane do osobnych zagród, a do stada wracają po 6-8 tygodniach, gdy prosięta są samodzielne. -Gdyby maciory zostawały w stadzie, nie mógłbym wejść do zagrody – tłumaczy właściciel zaatakuje każdego, kto zbliży się do młodych. Wystarczy, że prosię zakwiczy, a całe stado zaczyna groźnie pohukiwać, podobnie do dzików. Próbowałem również grupować lochy z młodymi, ale dochodziło do agresji i rywalizacji o pożywienie. Tymczasem gdy loszki przebywają na osobnych wybiegach, ich młode często przechodzą i ssą obce matki. Marek i Marcin Fronczakowie uważają, że poszczególne odmiany barwne mangalicy różnią się temperamentem i zachowaniem. -Płowe są najbardziej łagodne i spolegliwe, nie stronią przed kontaktami z człowiekiem i czasem zachowują się jak psy, domagając pieszczot – mówi Marek tymczasem trzymają się na dystans i częściej reagują agresją, a rude mają temperament pośredni. -Płowym i rudym loszkom często asystuję przy porodach, „jaskółcze” lepiej zostawić w spokoju – dodaje wyzwaniem jest we wszystkich przypadkach zapanowanie nad oseskami. Nie ma takiej zagrody z której się nie wydostaną, by ruszyć na poszukiwanie ekonomiki-Od pierwiastki mangalicy spodziewać można się najwyżej 3-4 sztuk przychówku, od starszych loch przy umiejętnym doborze i prowadzeniu stada można uzyskać maksymalnie 8 sztuk prosiąt i mioty dwa razy w roku. 10 sztuk w miocie to rzadkość, moja średnia to około 7 sztuk w miocie – twierdzi nasz Prosięta rodzą się z liberią. Pierwsza ruja pojawia się u loszek w 8-9 miesiącu życia, knury osiągają pełną dojrzałość płciową po roku. W naturalnym chowie potrzebny jest rok, by knur osiągnął wagę 120 kg, zaś loszka 100 kg. -Pod względem plenności rasa ta nie może się równać ze współczesnymi świniami hodowanymi w chlewniach. Nie znaczy to jednak wcale, że nie można jej traktować w kategoriach produkcji żywca. Mniejszą wydajność rekompensują bowiem mniejsze wymagania w zakresie utrzymania i żywienia. Znika potrzeba budowy kosztownych budynków inwentarskich i słonych rachunków za prąd. Nie ponosimy również dużych kosztów opieki weterynaryjnej, szczepień profilaktycznych i antybiotyków. Mangalice jako rasa pierwotna są odporne na choroby, wystarczy im jedynie odrobaczanie. Ja zdecydowałem się jeszcze na podawanie młodym żelaza z selenem, by wzmacniać na starcie kondycję zwierząt. Odpadają również drogie mieszanki i koncentraty paszowe, bowiem świni tej wystarczy proste pożywienie w postaci całego ziarna zbóż i kukurydzy, śruty zbożowej, sianokiszonki zimą i zielonki w sezonie. Ja wzbogacam im dietę także o parowane ziemniaki, czy pieczywo odpadowe z piekarni. Lochy prośne i karmiące otrzymują bogatsze dawki z przewagą pszenżyta, zaś luźne więcej owsa. Na Węgrzech i w Rumunii nazywano mangalice „świniami dla biedaków”, bo w sezonie potrafiły niemal same się wyżywić, zaś gruby zapas tłuszczu pozwalał przetrwać głód i chłód zimą. -W intensywnym tuczu świnia może osiągnąć wagę ubojową w 7 miesięcy, lecz wtedy jej mięso nie smakuje już tak jak powinno. A tylko wówczas możemy liczyć na zadowolonych klientów i odpowiednią zapłatę – przyznaje Marcin że hodowla mangalicy to świetna alternatywa dla małych i plany -Dotąd hodowaliśmy mangalice przede wszystkim z myślą o sprzedaży warchlaków. 8tygodniowe zwierzę kosztuje około 400 zł – zdradza nam Marek jednak rozwinąć produkcję i zając się również tuczem, oraz na małą skalę przerobem i bezpośrednią sprzedażą mięsa i gotowych wyrobów. W Polsce bowiem również rośnie zapotrzebowanie na żywiec mangalicy, bo coraz więcej osób słyszało o zaletach tego mięsa lub je poznało. Tego smaku nie da się „oszukać”, bo przypomina dziczyznę, jest krwistoczerwone, kruche, ale bogatsze w aromatyczny tłuszcz i zbawienne dla zdrowia nienasycone kwasy. To efekt zarówno bliskiego pokrewieństwa tej rasy z dzikiem, jak i wolnowybiegowego chowu i sposobu żywienia. Mamy nadzieję, że wreszcie ustalone zostaną wszystkie przepisy dotyczące sprzedaży detalicznej z gospodarstw i ruszymy z tym projektem jeszcze w tym roku. W USA w hodowle mangalicy inwestują nawet rekiny z Wall Street, a wędzoną słoninę traktuje się jak wykwintną wędlinę i określa mianem „białej szynki”. Mangalica zajadają się również od dawna Hiszpanie, gdzie z importowanego z Węgier mięsa wyrabia się słynne suszone szynki serrano. Węgrzy również nie tylko zarabiają na hodowli mangalicy, ale również na nowo odkryli jej kulinarne walory. U nas za tucznika mangalicy można, jak zdradzają hodowcy spod Legionowa, uzyskać obecnie cenę 10 zł/kg żywej wagi. Na Węgrzech za kilogram słoniny zapłacić musielibyśmy równowartość 30-40 zł, a za kilogram wędliny z mangalicy przynajmniej dwa razy więcej. -Skalę produkcji ogranicza nam teraz niewielka powierzchnia działki i brak własnego zaplecza paszowego – przyznaje Marcin jednak o zakupie większego gospodarstwa, z areałem który pozwoli powiększyć stado i jednocześnie umożliwi produkcję roślinną, by choć w części pokryć zapotrzebowanie zwierząt na paszę. Teraz oprócz węgierskich świń mamy także kilka węgierskich psów pasterskich rasy puli i comondor. Marzy mi się, by zająć się również hodowlą koni rodzimych ras węgierskich, a może także i bydła. Mam straszną słabość do węgierskich zwierząt, co nietrudno chyba zauważyć – żartuje rolnik.
Gruba świnia. Sen o grubej świni to znak, że odniesiesz wiele korzyści finansowych. Wykorzystaj każdą nadarzającą się okazję i skup się na życiu zawodowym. Gruba świnia symbolizuje bogactwo, a jeśli chcesz życia bez problemów finansowych, powinieneś do niego dążyć bez względu na to, co dzieje się wokół Ciebie.
Zastanawiałeś się kiedyś jak wyglądałaby krzyżówka świnki i owcy? Okazuje się, że istnieje od prawie 200 lat. Mangalica, to rasa węgierskiej świni domowej, obecnie chronionej ustawowo i... nagle zdobywającej internet. Sami zobaczcie, bo jedno zdjęcie przedstawiciela tego gatunku mówi więcej niż 1000 słów: Doskonała, prawda? - Jeśli będziecie je dobrze traktować, to staną się tak posłuszne i grzeczne jak psy – mówi w wywiadzie dla Modern Farmer hodowca tego gatunku, Wilhelm Kohl. - Będę wszędzie za wami chodzić i będą chciały się z wami bawić – dodaje. Smutna rzeczywistość jest oczywiście taka, że mimo swojej słodkości i futrzakowatości, również te świnie są hodowane w tylko jednym celu. Może warto rozważyć adopcję kilku takich maluchów? Foto: Materiały prasowe Kiedy trochę wyrosną mogą bez problemów rozdawać prezenty w każde mikołajki do końca waszego życia. Pomyślcie ile zaoszczędzicie na wynajmie Mikołajów! Przekonani?
. 231 189 139 334 131 28 116 460

co je świnia mangalica